Ma pokazywać skalę problemu i działać na wyobraźnię kierowców. Policja stworzyła interaktywną mapę - każdy zaznaczony na niej punkt oznacza śmierć na drodze. Choć wakacje dopiero się rozpoczęły, na mapie w całym kraju jest już zaznaczonych 81 czarnych punktów.
Piotr Wojtunik, Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie - Czyli tak naprawdę ludzkich tragedii, wypadków ze skutkiem śmiertelnym Na Podkarpaciu odnotowaliśmy trzy takie zdarzenia. Zginęli w nich rowerzysta, motocyklista oraz kierujący samochodem osobowym.
Od początku roku w regionie doszło do 491 wypadków, w których zginęło 49 osób, a ponad 580 zostało rannych. Niestety wciąż nie brakuje kierowców, którym brak jest - wyobraźni. To nagranie z pościgu za motocyklistą, który w pow. tarnobrzeskim nie zatrzymał się do kontroli. Jechał 206 km na godzinę, okazało się że był pijany, a dodatkowo miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Podróżował razem z pasażerką. Został zatrzymany a najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
- Przyczyn wypadków jest wiele Najczęściej jest to błąd człowieka, niejednokrotnie brawura, nieprzestrzeganie przepisów.
Stąd policyjne kontrole prędkości i akcje takie jak "Trzeźwy poranek" - tylko wczoraj w całym regionie funkcjonariusze zatrzymali 48 kierowców, którzy pili wcześniej alkohol. Od początku roku było ich już 843.