Grzegorz J. przyznał się dziś do zabójstwa żony i wieloletniego znęcania się nad nią - fizycznego i psychicznego. Do zbrodni doszło w sierpniu 2022 roku w Sołonce niedaleko Rzeszowa. Według prokuratury, mężczyzna zaatakował żonę, która późnym wieczorem wracała z pracy, uderzając ją trzonkiem siekiery w głowę.
Alina Danilewicz-Dudek, Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie:
"Następnie przeciągnął ją z drogi w niewidoczne miejsce porośnięte wysokimi trawami, po czym zadał jej kilkanaście ciosów narzędziem ostrokończystym typu nóż w okolice klatki piersiowej, jamy brzusznej, ramiom i prawego uda".
39-latka wyprowadziła się od męża razem z dzieckiem kilka tygodni wcześniej. Powodem była przemoc domowa. Dziś Sąd Okręgowy w Rzeszowie pozwolił dziennikarzom tylko na wysłuchanie aktu oskarżenia oraz oświadczenia oskarżonego czy przyznaje się do stawianych mu zarzutów. W pozostałej części jawność procesu została wyłączona. Grzegorzowi J. grozi dożywocie.