Nowe przejście graniczne w Malhowicach-Niżankowicach według poprzedniej wojewody, a obecnie posłanki PiS Ewy Leniart miało być otwarte w pierwszym kwartale tego roku. Odpowiadając na jej interpelację poselską dotyczącą terminu otwarcia przejścia - wojewoda Teresa Kubas-Hul poinformowała dziś, że poprzednia wojewoda ogłosiła postępowanie i podpisała umowę z wykonawcą wyłącznie na prace budowlane.
- Termin odbioru końcowego w tej umowie to data 11 marca 2024 roku z wielkim zdziwieniem w momencie gdy zaczęliśmy analizować stan przygotowania do otwarcia tego przejścia granicznego, zidentyfikowaliśmy fakt, że w roku 2023 nie ogłoszono i nie przygotowano żadnej dokumentacji przetargowej na zakup wyposażenia tego przejścia.
Teresa Kubas-Hul wyliczała także, że nie została przygotowana dokumentacja i nie wyłoniono wykonawcy budowy drogi dojazdowej do przejścia. Dodatkowo w budżecie na ten rok brakuje 2,5 miliona złotych na pokrycie kosztów wyposażenia obiektu.
- Nie oglądając się na stan jaki zastałam przystąpiłyśmy z panią dyrektor do przygotowania specyfikacji warunków zamówienia i ogłoszenia przetargów. 10 przetargów zostało już ogłoszonych: na zakup wyposażenia. 5 umów już jest podpisanych, 5 postępowań jest w trakcie, więc po rozstrzygnięciu natychmiast umowy zostaną podpisane.
Jak informuje Teresa Kubas-Hul do końca trzeciego kwartału tego roku planowane jest wyposażenie obiektu. W połowie czerwca zakończą się z kolei prace związane z budową drogowego łącznika. Później konieczne będzie jeszcze uzyskanie zezwolenia na użytkowanie obiektu. Otwarcie przejścia planowane jest więc w czwartym kwartale tego roku. Wojewoda poinformowała też, że pozyskała dodatkowy milion złotych na inwestycje na już istniejących przejściach z Ukrainą. W sumie ponad 18 milionów złotych pozwoli m.in. przygotować koncepcję terminala odpraw ciężarówek w Korczowej. Oraz budowę stanowiska do ważenia ciężarówek i zakup mobilnego skanera RTG.