Budowa nowej części szkoły, jak wyjaśnia jej dyrektorka, jest ogromnie ważna ze względu na najmłodsze dzieci. W salach nie ma toalet, dzieci wychodzące z sali muszą pokonywać strome schody, obok są drzwi wyjściowe, trudno upilnować najmłodszych. Dlatego ta inwestycja tak cieszyła nauczycieli i rodziców. Niestety prace na wiele miesięcy stanęły. Gmina uspokaja, że zadanie będzie kontynuowane, a ekipy pojawią się tu już w najbliższych dniach. To będzie oznaczać zmianę warunków na lepsze.
W szkole na dwie zmiany uczy się 245 uczniów, w oddziałach przedszkolnych 75 dzieci. Powstanie nowa aula i stołówka.
Władze gminy mają jeszcze jedna dobrą wiadomość - córka generała Chruściela, który jest patronem szkoły w testamencie zapisała 30 procent środków, które zostaną przekazane na stypendia dla uzdolnionej młodzieży ze szkoły w Gniewczynie. Na realizację zadania gmina wyłoży ponad 3 miliony złotych ze swojego budżetu.