W lesie na wschód od przysiółka wsi Jagiełła określanego mianem Niechciałki znajduje się Cmentarz Wojenny Ofiar Hitleryzmu. Podczas II wojny światowej było tu miejsce egzekucji. Grzebano tu również zamordowanych w pobliskich obozach. W zbiorowych mogiłach spoczywają jeńcy radzieccy oraz Polacy, Żydzi i Romowie. Około 15 lat temu rozpoczęto prace mające przywrócić temu miejscu właściwy charakter i oddać cześć ofiarom wojny. Mieszkańcy Jagiełły ciągle pamiętają o dramatycznych wydarzeniach sprzed lat.

Tadeusz Korpeta, radny Gminy Tryńcza - Krążą historie, że kilka osób stąd uciekło, z tych właśnie dołów uciekło. Jak niby Niemcy pojechali tam do tego obozu, po następną partię ludzi przywieźć tych ludzi to w tym czasie uciekli tu, miejscowi ludzie nawet pomagali im do wieczora, w nocy uciekali dalej.

Gmina Tryńcza dzięki środkom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego kończy renowację cmentarza.

Wiesław Tołpa, Zakład Gospodarki Komunalnej w Tryńczy - Wykonywaliśmy w pierwszej kolejności wszystkie szalunki, betonowanie wszystkich mogił, odnowienia już istniejących elementów oczyszczenie, odmalowanie, także uzupełnienie też tego, czego nie dało się już uzupełnić.

Na trzeci etap prac pozyskano 120 tysięcy złotych. Samorząd dołożył z budżetu 80 tysięcy. Łącznie wszystkie zrealizowane dotąd prace wyniosły już ponad pół miliona złotych.

Ryszard Jędruch, wójt Gminy Tryńcza - Lata temu pozyskaliśmy pierwszą transzę środków na pierwsze te postumenty i tabliczki i tak się to rozpoczęło, pierwszy etap, drugi etap i teraz trzeci etap końcowy i teraz już widać, że to będzie dla przyszłych pokoleń na dłuższy czas ładnie cmentarz odnowiony z tablicami nowymi.

A wśród wielu mogił pochowani są ukrywani przez rodzinę Ulmów z Markowej Żydzi z rodzin Goldmanów, Didnerów i Grenfeldów. Ich ciała przeniesiono na tę nekropolię w 1947 r.