"Pola nadziei" - kwesta na rzecz Podkarpackiego Hospicjum dla Dzieci

Anna Tomczyk 2022-04-03
UDOSTĘPNIJ:
"Pola nadziei" - kwesta na rzecz Podkarpackiego Hospicjum dla Dzieci
Ponad dwustu wolontariuszy w wielu miejscach Rzeszowa kwestowało na rzecz Podkarpackiego Hospicjum dla Dzieci. Dla ofiarodawców były żonkile w ramach kampanii "Pola nadziei" . To sposób na wsparcie działalności ośrodków które pomagają nieuleczalnie chorym. W przypadku rzeszowskiego hospicjum także tym zza wschodniej granicy.

Wszystko zaczęło się w październiku gdy w parku papieskim w Rzeszowie zasadzono 400 żonkili. To kwiaty, które są znakiem rozpoznawczym całej kampanii. Bo to symbol nadziei, ale też solidarności z osobami nieuleczalnie chorymi.

Maria Grzegorzewska - Sadzimy cebulki, które obumierają w ziemi, a następnie wzrastają piękne kwiaty. I do nas przychodzą pacjenci, których ciało jest chore, którzy można powiedzieć, są gdzieś na końcu swojej drogi i to ciało jest słabe, obumiera, ale właśnie w takim dobrym otoczeniu, gdzie my staramy się ich otoczyć miłością, staramy się zmniejszyć ich dolegliwości, bardzo często ci pacjenci rodzą się w takim życiu duchowym, psychicznym.

Dziś po raz kolejny o tym przypominano. Rozdając kwiaty, które po zimie teraz zaczynają kwitnąć. A w popularyzację idei opieki hospicyjnej ale też zbiórkę pieniędzy na ten cel jak co roku włączyły się setki wolontariuszy. Placówka od kilkunastu lat pomaga nieuleczalnie chorym dzieciom także w ich domach i ma pod opieką kilkudziesięcioro małych pacjentów. W ostatnich tygodniach także zza wschodniej granicy.

Zbiórkę prowadzono pod ponad 20 kościołami. A zaangażowało się w nią ponad 200 wolontariuszy, głównie uczniów rzeszowskich szkół. Każda osoba, która dołączyła się do zbiórki - zgodnie z tradycją akcji dostała dziś symbolicznego żonkila - albo cały bukiecik. Wiosenna odsłona akcji trwa od marca do maja. W tym okresie w różnych zakątkach Polski - także Podkarpacia trwają zbiórki ale też spotkania i prelekcje. Wszystko po to aby przypomnieć o nieuleczalnie chorych, którzy potrzebują wsparcia i nowych miejsc hospicyjnych. Na przykład w Przemyślu gdzie w budynkach dawnych austriackich koszar powstaje ośrodek Betania.

Źródło:
Aktualności