Dziś wybór nart jest ogromny, a ich wypożyczenie trwa chwilkę. Nie zawsze tak było. W 1888 roku jedyne narty w ówczesnej Galicji posiadał Stanisław Barabasz. Konstruował je w Cieklinie, tu także odbywały się pierwsze próby zjazdu. Właśnie te początki narciarstwa, dokumentują zbiory Muzeum Narciarstwa w Cieklinie.
Kolekcja Muzeum liczy ponad 500 eksponatów, a na wystawie można zobaczyć 150 najcenniejszych. Są narty zjazdowe, biegowe, do skoków, a także takie, które dosłownie wystrugano z drewna. Można prześledzić rozwój konstrukcji wiązań narciarskich, od najprostszych z blachy i rzemieni skórzanych po takie, które mają bezpieczniki wypinające narty. Są też buty narciarskie - od klasycznych kandaharów po te z plastikową skorupą.
Muzeum zaprasza narciarzy, którzy chcą poznać historię dyscypliny, którą uprawiają, a także ofiarodawców, którzy mają stare, a może nawet zabytkowe narty, które mogli by przekazać na ekspozycję do Muzeum.