Ksiądz Zbigniew Pałka proboszczem parafii pod wezwaniem Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Wyżnem został w 2018 roku. To już ósma parafia, w której pełni posługę.
-
Pan Bóg postawił na mojej drodze wspaniałych księży, to byli dwaj nieżyjący już proboszczowie z mojego rodzinnego Budziwoja, to byli też katecheci, i może trochę tymi ludźmi zafascynowany chciałem trochę ich naśladować.
W krótkim czasie ksiądz Zbigniew zyskał ogromną sympatię mieszkańców Wyżnego.
-
Jest u nas kilkanaście miesięcy, a zrobił już naprawdę bardzo wiele dokończył termomodernizację kościoła, wymalował go, odnowił różne rzeczy w kościele, które były już zaniedbane.
-
Na pewno jest taką osobą, która w razie potrzeby służyłaby pomocą w każdej sytuacji, wiemy że możemy się ze wszystkim do niego zwrócić.
Mimo, że proboszcz na brak obowiązków nie narzeka, postawił sobie kolejne wyzwanie - w tym roku wstąpił w szeregi ochotniczej straży pożarnej, bo jak mówi każdy rodzaj służby jest miłością Boga i bliźniego.
-
Życie jest jedno i człowiek musi być pojmowany jako taka integralna rzeczywistość, więc czy ratowanie ciała, czy ducha, czy dóbr materialnych, trzeba traktować to jednakowo. Zdarzenia do których jedzie straż pożarna wiąże się z wielkim stresem i ze śmiercią też, więc myślę, że taka posługa kapłańska w takich sytuacjach jest potrzebna.
Widok proboszcza, nie w sutannie, a w koszarowym ubraniu strażackim - ani kolegów z OSP ani dzieci z miejscowej młodzieżowej drużyny pożarniczej - już nie dziwi. Są dumni, bo to pierwszy w historii straży pożarnej w Wyżnem ksiądz-strażak.
Od kilku miesięcy ks. proboszcz pełni również funkcję kapelana gminnego strażaków w Czudcu.
Józef Iskrzycki -
Ksiądz Zbigniew jest po prostu najlepszą osobą, która może reprezentować naszą gminę jako kapelan straży pożarnej i wypada mi tylko podziękować mu, że podjął się tego trudu… jak głosi motto na strażackich sztandarach - „Bogu na chwałę, a ludziom na ratunek”.