Ani zimno, ani deszcz nie przeszkodziły organizatorom i uczestnikom charytatywnego pikniku, który na rudnicki rynek ściągnął setki osób. Jego główną częścią był przedświąteczny kiermasz Caritas. Stroiki, choinkowe ozdoby i wigilijne świece rozchodziły się w błyskawicznym tempie, a dzięki temu do puszki wolontariuszy nie przestawały się zapełniać.

Tak było po pierwszych dwóch godzinach kiermaszu a potem trzeba było dowieźć kolejne ozdoby. Bo chętnych aby właśnie w taki sposób wesprzeć placówki Caritas i ich podopiecznych, którzy własnoręcznie wykonali drewniane choinki i szopki, stroiki i aniołki nie brakowało

Idea pomagania ściągnęła też na rudnicki rynek Moto-Mikołajów. Ponad 30 osób na motocyklach z prezentami odwiedziło prowadzony przez siostry zakonne Dom Dziecka i Ośrodek Interwencji Kryzysowej Caritas, którego częścią jest Dom Samotnej Matki.

Rodzina Jakubowskich nie wyobraża sobie świąt bez wigilijnej świecy Caritas. Dla nich to już tradycja ale też ważne przypomnienie o potrzebach innych. W Rudniku gdzie Caritas prowadzi już dla kilka placówek dla niepełnosprawnych i dzieci, ale też kobiet w kryzysowej sytuacji takie wsparcie to też rodzaj podziękowania za to co już udało się zrobić. Dla placówek Caritas liczy się każda złotówka. Bo potrzeby są ogromne. Sposobem na włączenia się do akcji, która potrwa aż do świąt może też być zwykły sms. o treści Polska Pomaga pod numer 72052, koszt wynosi 2 złote 46 groszy.