Przygotowują się do kolejnej edycji konkursu łazików marsjańskich

Beata Bartman 2018-02-25 | POLITECHNIKA RZESZOWSKA

UDOSTĘPNIJ:

Studenci Politechniki Rzeszowskiej, którzy w Stanach Zjednoczonych wygrali zawody łazików marsjańskich - przygotowują się do kolejnej edycji konkursu. Rywalizacja odbędzie się na pustyni w stanie Utah. I choć łaziki mają być marsjańskie to czeka jeszcze kilka przyziemnych spraw bo sam wyjazd sporo kosztuje.

To tylko część zespołu, który tworzy nowego łazika. W sumie nad nową konstrukcją pracuje 17 osób.

Patryk Figiel - Już mamy stworzony model łazika 3D. Wiemy jak to będzie wyglądać. Zawsze musimy przewidzieć gdzie dać śrubkę żeby później się nie okazało w złożeniu, że tego nie dopracowaliśmy i wykonujemy poszczególne elementy. Jesteśmy na etapie składania całej konstrukcji mechanicznej następnie wchodzą koledzy z elektroniki.

Monika Pichla - Jestem studentką wydziału chemicznego. Moja rola jest taka, że jest zadanie, które polega na analizie gleby i wykrywaniu życia, także planujemy różne testy zarówno na łaziku jak i w bazie.

University Rover Challenge to prestiżowe, międzynarodowe zawody łazików marsjańskich budowanych przez studentów z całego świata. Studenckie konstrukcje zawsze rywalizują na amerykańskiej pustyni w stanie Utah w pobliżu analogu bazy marsjańskiej.

Maciej Kołodziej - Całym sensem tego konkursu jest tworzenie rozwiązań, które można by później wykorzystać w rzeczywistym łaziku na marsie.

Innowacją wprowadzoną w tamtym roku jest dodatkowe zadanie dotyczące autonomiczności tzn. łazik będzie musiał dojechać w jakieś miejsce.

Zespół z Rzeszowa dwa razy z rzędu w roku 2015 i 2016 okazał się najlepszy na świecie. Tym razem też wierzy w swoje siły, ale to nie wystarczy, potrzebni są sponsorzy, samo wybudowanie łazika kosztuje 60 tysięcy złotych, do tego dochodzi koszt przelotu do USA.