Kosztowała prawie pół miliona złotych. Będzie na wyposażeniu drugiego w stolicy Podkarpacia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, którego budowa zakończy się w przyszłym roku. Niemal całą kwotę na zakup ambulansu przekazało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Do tej pory rzeszowski szpital miał dwie kilkuletnie już wysłużone karetki. Najnowszy bus wyposażony w dźwiękową i świetlną sygnalizację ma też supernowoczesne wyposażenie.
Posiada praktycznie wszystko co jest niezbędne do ratowania zdrowia i życia ludzkiego, jak również
przewożenia
pacjentów w stanie ciężkim, niestabilnym.
Oprócz defibrylatora jest między innymi respirator, pompa infuzyjna czy teratoskop. Ale też zestaw leków ratujących życie. Szpital dzięki wsparciu finansowemu MSWiA zadbał o to, aby wyposażenie podobnie jak sam pojazd były jak najbardziej nowoczesne i kompleksowo wyposażone,
żeby w pełni
zabezpieczyć potrzeby pacjentów. A w tym przypadku mogą nim być także osoby najważniejsze w państwie - na przykład ministrowie, parlamentarzyści, dowódcy najważniejszych formacji mundurowych. Teraz przy okazji ich wizyt na Podkarpaciu to właśnie ten ambulans będzie w pobliżu - na wszelki wypadek.
Na co dzień jednak będzie woził chorych - tych w najcięższym stanie do izby przyjęć. A w niedalekiej przyszłości będzie integralną częścią Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, którego budowa trwa.
Tak naprawdę w Rzeszowie funkcjonuje tylko jeden SOR przy ulicy Lwowskiej. W tej chwili jest bardzo przeciążony
i powstanie nowego SOR-u w drugiej części miasta odciąży tamten oddział ale też poprawi bezpieczeństwo mieszkańców.
Rozbudowa szpitala ma kosztować ponad 60 mln złotych. Placówka będzie miała pięć kondygnacji i ponad 3 tysiące metrów kwadratowych. Prawdopodobnie już w przyszłym roku przeniesie się tu także chirurgia, neurologia i blok operacyjny.