Zestaw dla seniorów tworzy bransoletka i telefon komórkowy. Wystarczy nacisnąć i przez kilka sekund przytrzymać przycisk alarmowy na opasce, by przekazać sygnał do centrum zdalnej opieki medycznej.
Kamila Więcek, mieszkanka Dębicy - To jest opiekun i towarzysz nie ma innego to taki wystarczy.
Pani Kamila ma 95 lat i bardzo się cieszy z udziału w pilotażowym projekcie, jest jedną z 10 szczęśliwych posiadaczek alarmowych bransoletek w Dębicy.
- Jestem od 37 lat wdową i jestem samiutka, bez żadnego towarzystwa.
Opaska może pomóc gdy dyżur kończą wspierające osoby starsze opiekunki z ośrodka pomocy. Pani Kamila już wypróbowała opaskę źle się poczuła, uruchomiła sygnał. Natychmiast miała telefon zwrotny. Operatorzy Centrum Zdalnej Opieki mają wszystkie informacje o włączonych w projekt seniorach kontakty do najbliższej osoby, wykaz leków, informacje o chorobach.
Bransoletkę codziennie nosi na ręce także pani Janina Kajzer, jej dzieci wyjechały za granice - także mieszka sama.
- Ta bransoletka stanowi moje bezpieczeństwo, chociaż w duchu zawsze sobie myślę obym skorzystać nie musiała, ale jeśliby zaszła taka potrzeba to jestem niezestresowana bo szukam pomocy w zasięgu mojej ręki.
Pracownicy opieki społecznej wciąż jeszcze instruują właścicieli bransoletek jak korzystać z takiej pomocy, będący częścią zestawu telefon pozwala im np. anulować niepotrzebny alarm.
Co ważne bransoletka może pomóc uratować życie osobie która straciła przytomności i upadła, a nie zdążyła uruchomić alarmu.
W bransoletce jest wbudowany detektor upadku, jeśli faktycznie osoba upadnie to również zapali się światełko w zdalnym centrum teleopieki i oni oddzwaniają do takiej osoby albo powiadamiają jeśli ta osoba nie odpowiada odpowiednie służby albo rodzinę.
Pilotażowy projekt będzie realizowany w Dębicy do końca przyszłego roku.