Huta Stalowa Wola to jedna z 60 spółek, które wchodzą w skład Polskiego Koncernu Zbrojeniowego. Zatrudnia 750 pracowników w tym 115 inżynierów zajmujących się rozwojem nowych technologii. Ale potrzebuje ich więcej, bo rozpoczyna właśnie realizację dwóch wielkich rządowych kontraktów na dostawy uzbrojenia dla polskiej armii.

Bernard Cichocki, prezes Huty Stalowa Wola - Potrzebujemy młodych, przedsiębiorczych, kreatywnych i świetnie wykształconych młodych na miarę naszego kraju. Potrzebni są konstruktorzy, technolodzy, inżynierowie o różnych specjalizacjach. A do tego rozwój technologiczny.

Błażej Wojnicz, prezes zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej - Tylko rozwój, nakłady skierowane na badania, spowodują, że wyjdziemy z tej zapaści, w jakiej polski przemysł jeszcze niedawno się znajdował. To pozwoli nam nabrać więcej możliwości i dostarczać lepszy, doskonalszy sprzęt dla polskiego wojska, który będzie mógł być z dumą eksportowany.

Tego nie da się uzyskać bez współpracy z uczelniami Podkreślał to też wiceminister obrony narodowej Bartosza Kownacki. Jego zdaniem wykorzystanie szansy jaką są rządowe zamówienia jest możliwe tylko pod warunkiem postawienia na nowoczesność i innowacyjność.

Bartosz Kownacki, wiceminister Obrony Narodowej - Żeby te zamówienia były rzeczywistym motorem napędowym, żeby nie były tylko pracą odtwórczą tylko stawiały ten przemysł w odpowiedniej lidze, pierwszej lidze. To jest niezbędna współpraca z ośrodkami naukowo-badawczymi z uniwersytetami, z politechnikami.

Stąd właśnie umowa podpisana dziś z Politechnikami Rzeszowską i Świętokrzyską, a także Katolickim Uniwersytetem Lubelskim i Uniwersytetem Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu. Zakłada m.in. że na Politechnice Rzeszowskiej powstanie Centrum Badań Uzbrojenia Bezzałogowych Obiektów Ruchomych, które będzie stanowić zaplecze dla spółek obronnych. A w planach są nie tylko programy naukowo-badawcze ale też staże i praktyki dla studentów. A w przyszłości także nowe kierunki i specjalności tworzone z myślą o firmach zbrojeniowych.

Grzegorz Budzik, prorektor do spraw kształcenia Politechniki Rzeszowskiej - Badania naukowe mają też prowadzić do tego żeby nasze uczelnie - Politechnika Rzeszowska wykształciły kadry właśnie dla polskiej gospodarki.

To szansa także dla uczelni i młodych ludzi, którzy dopiero planują swoją zawodową przyszłość. Tym bardziej, że oba rządowe kontakty będą realizowane przez kilka lat. Dotyczą bowiem 64 samobieżnych moździerzy i 4 dywizjonów Regina, z których każdy jest wyposażony w 24 armatohaubice Krab. Ich łączna wartość to 5,5 mld złotych.